wtorek, 18 lutego 2014

Salvador Dali

Jestem skazany na ekscentryczność, czy tego chcę czy nie...

Niewątpliwie Salvador Dali jest jedną z ikon sztuki współczesnej. Malarz, rzeźbiarz, pisarz, designer, współtwórca dzieł filmowych. Ten ekscentryk od dziecka był dziwakiem, jego zachowanie często było niezrozumiałe dla otoczenia. Dążąc do warsztatowej perfekcji nie potrafił jednak odnaleźć się w akademickich strukturach edukacji artystycznej. Odniósł ogromny sukces artystyczny i finansowy. Autor artykułu o „Wewnętrznych mechanizmach aktywności paranoicznej”. 


 
Już jako dziecko był nieznośnym narcystycznym „bachorem” o ekshibicjonistycznych ciągotach. Potrafił być okrutny dla bliskich osób. Mając sześć lat wymierzył swojej trzyletniej siostrze straszliwego kopniaka w głowę, co sprawiło mu upojną radość, wyznaje to we wspomnieniach. Jedną ze swoich adoratorek, pieszczącą delikatnie jego stopy, powalił na ziemię. Depczącego ją do krwi świadkowie musieli oderwać siłą.

Jak twierdzi jeden z krytyków, surrealizm w tym co najlepsze i w tym co najgorsze zawdzięcza Dalemu renomę. Całym życiem utożsamiał się ze swoim dziełem. Sposobem zachowania, stylem życia, wypowiedziami manifestował swą wyjątkowość. Jako artysta i jako człowiek był postacią kontrowersyjną, budzącą wiele skrajnych emocji. Jego twórczość stanowi duże wyzwanie dla specjalistów zajmujących się psychologią sztuki. Krytycy interpretując jego obrazy zwracają uwagę na treści o charakterze seksualnym. Odnaleźć możemy na jego płótnach formy falliczne, często czymś podparte. Jedno z jego płócien nosi tytuł Wielki masturbator. 

O jednym ze swoich obrazów Widmo libido Dali mówi tak: - Malując ten obraz miałem na celu znalezienie synonimu dla Freudowskiej ikonografii. Obraz przedstawia mnie w wieku sześciu lat, trzymającego skamieniały seks i obserwującego niezwykle zastraszający i halucynacyjny kataklizm, lepki i biologiczny, wieczną kobiecość.



Lata pięćdziesiąte XX w. są w życiu Dalego okresem niezwykłego zainteresowania religią. Zwrot w stronę mistycyzmu był w jego przypadku po części reakcją na tragiczne doświadczenie ludzkości związane z wyprodukowaniem i użyciem broni nuklearnej. W czasopiśmie „Art News” artysta deklaruje: 
- Niewykluczone, że odtąd Dali więcej uwagi poświęcać będzie sferze świadomości niż sferze podświadomości.


Dokonujący się w nim proces transformacji ideowo-artystycznej artysta dopowiada w Manifeście mistycznym. Mówiąc o uwarunkowaniach owego zwrotu Dali wyznaje: - Mam genialne przeczucie, że rozporządzam nadzwyczajną bronią, umożliwiającą dotarcie do jądra rzeczywistości: to mistycyzm, tzn. głęboka intuicja tego, co istnieje, bezpośrednie porozumienie z całością istnienia, wizja absolutna dzięki łasce prawdy, dzięki Bożej łasce... Dzięki ożywieniu hiszpańskiego mistycyzmu ja, Dali, udowodnię poprzez moją twórczość jedność wszechświata, ukazując duchowość wszelkiej substancji.

Cykl jego prac o tematyce religijnej rozpoczyna Leda atomica. Niemal schizofreniczne rozdwojenie jaźni sprawia, że Dali przyznaje się równolegle do agnostycyzmu i rzymskiego katolicyzmu. W 1952 roku powstaje obraz zatytułowany Krzyż nuklearny. Tworzy wspaniałe obrazy, doskonałe technicznie, przedstawiające sceny z życia Chrystusa, Ukrzyżowanie i Ostatnią Wieczerzę. Fascynacja mistycyzmem spowodowała zamknięcie wcześniejszego okresu twórczości Dalego. Pozostał wierny mistycyzmowi do końca swego życia, wpisując się niejako w tradycję hiszpańskiego mistycyzmu najwyższej próby (św. Teresa z Avila czy św. Jan od Krzyża) i hiszpańskiemu malarstwu religijnemu. 



W życiu Dalego ogromną rolę odegrała niezwykle inteligentna kobieta, z pochodzenia Rosjanka – Gala (Helena Diakonowa). Była żoną poety Paula Eluarda. Fascynowali się nią też tacy artyści jak Max Ernst czy Andre Breton. Będąc kobietą wyzwoloną wybierała sobie mężczyzn i odrzucała ich. Gdy się poznali z Dalem w 1929 roku, ta o 10 lat starsza, doświadczona kobieta wywarła na malarzu kolosalne wrażenie. Wzbogaciła jego życie jako człowieka i jako artysty. Dzięki niej stał się mężczyzną i człowiekiem sukcesu. Stała się jego muzą i aniołem. - Złapała mnie za rękę i powiedziała, że już nigdy się nie rozstaniemy- Dali zwierzał się bliskim. I tak oto przeżyli wspólnie 53 lata. 

Przez pierwsze lata ich związku żyli w ubóstwie. Czas wojny spędzili w Stanach Zjednoczonych, gdzie artysta rozwinął swój talent, znalazł uznanie w reklamie i zrobił niezwykłą karierę. Do Europy wrócili jako ludzie bogaci i sławni. Dali wielokrotnie podkreślał, że gdyby nie poznał Gali, to pewnie skończyłby jako szaleniec. W 1958 roku, po uzyskaniu unieważnienia wcześniejszego związku małżeńskiego Gali, kochankowie zawarli katolicki ślub kościelny. Gala była jego opiekunką, menedżerem, ale i swego rodzaju terapeutką kojącą umysł i duszę artysty. Znajdując sobie coraz to młodszych kochanków, mając 80 lat Gala zakochała się w innym mężczyźnie i chciała opuścić Dalego. W końcu zamieszkała w zamku, który sprezentował jej Dali. W otoczeniu prawosławnych ikon oddawała się modlitwom. Gdy zmarła po długiej chorobie artysta zamieszkał w jej sypialni, tracąc życiową energię i zapał twórczy. 

Żyjąc niczym asceta niemal przestał jeść i pić. Interesującym doświadczeniem w twórczości hiszpańskiego malarza jest kino, z którym związał się współpracując z Louisem Bunuelem. Do dzisiaj wstrząsające wrażenie robi na widzach słynna scena przecinania brzytwą gałki ocznej, obecna w ich wspólnym dziele filmowym zatytułowanym Pies Andaluzyjski. W jednej ze scen tego blisko 20-minutowego filmu Dali odgrywa postać księdza. Film stanowi początek surrealistycznej kinematografii. 

Salvador Dali pracował także z Alfredem Hitchcockiem i Waltem Disneyem. Współpracował ze znanymi kreatorami mody i wybitnymi fotografikami. O przewrotności charakteru jego działań niech świadczy niedawno ujawniony incydent dotyczący sprzedaży wdowie po Johnie Lenonie - Yoko Ono włosa z wąsów Dalego. Yoko Ono zaoferowała Dalemu za jego włos 10 tys. dolarów. Transakcja została zawarta. Po latach przyjaciółka Dalego Amanda Lear ujawniła, że Dali oszukał Ono, przed którą odczuwał paniczny lęk, i którą uważał za czarownicę. Do kogo należał sprzedany włos Amanda nie ujawniła. 

Do dzisiaj krążą plotki o tym, że Salvador Dali sfinansował Amandzie Lear zmianę płci. Ponoć wcześniej była mężczyzną. Para przyjaźniła się przez wiele lat. W 1982 roku król Hiszpanii Juan Carlos nadał Dalemu tytuł markiza. Markiz de Dali de Pubol z wypomadowanymi wąsami i zabalsamowanym ciałem spoczywa w krypcie pod szklaną kopułą w jego muzeum w Figueros. W czasie choroby, przed śmiercią, zmęczonego życiem i chorobą artystę odwiedzał sam hiszpański monarcha - król Juan Carlos.

Jerzy Walkowiak
 

1 komentarz:

  1. Why casinos are rigged - Hertzaman - The Herald
    In the UK, casino games are rigged and there ventureberg.com/ is evidence https://septcasino.com/review/merit-casino/ of fraud, crime casino-roll.com or disorder or an individual's involvement. There are www.jtmhub.com also many herzamanindir

    OdpowiedzUsuń